Moje zdjęcie
Jaworzno, Śląsk, Poland
Młody jeszcze człowiek pełen paradoksów, bywający odważny, ale i nieśmiały, wyważony, ale i zwariowany, radosny, ale i melancholijny. Nie dający się sklasyfikować, wstawić w ramkę, czy wcisnąć do opisanej szufladki.

2009/07/22

Secret...

...Secret Garden...

Czuję się bardzo dziwnie, tak, jak jeszcze nigdy się nie czułem. Jestem szczęśliwy. Taak... to chyba dobre słowo. A jednak słucham muzyki nostalgicznej, przygnębiającej. Dlatego jestem jeszcze bardziej szczęśliwszy... Paradoks, prawda? Ale może to dlatego, że muzyka jest piękna, a to co piękne daje mi to szczęście, przede wszystkim człowiek, uczucia, emocje, słowa i milczenie. Staruszek Świat nie jest jednak taki zły. Czasem docenia nasze starania i pozwala poczuć się błogo.

W zamyśleniu ten blog miał być obrazem mojej twórczości. Jakieś tam grafomaństwo z tego niby wyszło. Ale ogólny cel został zmieniony. W końcu wszystko się zmienia, ja, Wy, świat... Panta rei, jak mawiał Heraklit, ponoć. Dlatego zmienia się też ten blog. Niedawno zmieniłem skórkę, teraz zmieniam jego oblicze jako takie.

Nie jest to już MÓJ blog. Teraz jest to NASZ blog. Nasz, czyli mój (Vetoksa) i Zaana. To właśnie pragnę ogłosić wszem i wobec, przy dźwiękach Pieśni z tajemniczego ogrodu. Nie wiem czy ta decyzja kosztowała mnie dużo, czy mało, czy jest słuszna, czy nie. Wiem za to, że wspomniany Zaan stał się najważniejszym dla mnie człowiekiem, dlatego postanowiłem się podzielić z nim tą własną, prywatną, w pewnym wymiarze nawet intymną przestrzenią w sieci.

Od tej pory więc, zawartość tej strony będziemy kreować razem. Kto wie, co z tego wyniknie? ;)

Życzę więc przyjemnej lektury nie tylko moich literek, ale i Zaana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz