Moje zdjęcie
Jaworzno, Śląsk, Poland
Młody jeszcze człowiek pełen paradoksów, bywający odważny, ale i nieśmiały, wyważony, ale i zwariowany, radosny, ale i melancholijny. Nie dający się sklasyfikować, wstawić w ramkę, czy wcisnąć do opisanej szufladki.

2011/03/29

Jeden dzień jedna noc

Na duszy gorzka łza
i ciągle czuję brak
naszych wspólnych chwil

Czasem czuję się, jakbym miał raka. Taki nowotwór myśli. Dlaczego o tym nie mówię? Bo jestem typem osoby, która musi mieć pod kontrolą swoje życie. Wątpliwości sprawiają, że ta kontrola staje się zachwiana. Nie mam zatem wyjścia, muszę te wątpliwości rozwiewać, choć chwilami zdaje mi się to iście syzyfową pracą. To trochę tak, jak mówi Tom Scavo o swojej żonie Lynette: "Musisz wiedzieć pewną rzecz o Lynette. Dorastała bez ojca, jej matka piła, więc to ona musiała się o wszystko troszczyć. To odcisnęło na niej piętno nieustannego strachu, że nagle wszystko może się rozlecieć. To dlatego musi mieć wszystko pod kontrolą. Oczywiście nie jest w stanie. Nikt nie jest. Ale jest w stanie kontrolować mnie, jeśli jej na to pozwolę. Więc pozwalam, bo to sprawia, że czuje się bezpiecznie. A to jest moje zadanie jako jej męża - sprawić, żeby czuła się bezpiecznie". Oczywiście, moja przeszłość jest zgoła inna od dzieciństwa Lynette, ale co do reszty, to jednak coś w tym jest. I tutaj pojawia się problem. Na moje życie składają się w większości dwie osoby - ja i mój Mężczyzna. I nie mogę tego kontrolować, tym gorzej, że to wcale nie jest stabilne. To wymaga ode mnie olbrzymiej cierpliwości, ale czyż to nie ja jestem właśnie oazą spokoju i cierpliwości? Tak się dzieje, że ostatnio często myślę o tym, że mógłbym to wszystko stracić. Taka myśl mnie przeraża i jest moim największym koszmarem. Ale ja się nie poddam. I wierzę w to, że mój Mężczyzna również.

I wszystko traci sens
nie umiem bronić się
Moje myśli płoną

Jak człowiek myśli za dużo, to wymyśla rzeczy złe, bardzo złe. Często to ostatnio powtarzam. Czego bym w tej chwili chciał? Spokoju, spokoju, że nie stracę tego, co mam. Ale jeśli trzeba, jeśli tylko trzeba, zrobię wszystko, co w mojej mocy, albo nawet i więcej, aby do tego nie dopuścić. Chociaż jesteśmy dorosłymi ludźmi i podejmujemy świadome decyzje, tego jednego nie dopuszczę. Nie chcę stracić wszystkiego co kocham.

Znalazłam właśnie w tobie
odwagę, siłę i intelekt, wątpisz?
Zobacz gdzie stoimy
i się pod tym podpisz.

Chcę miłości. Będę cierpliwy, tak długo, jak tylko będzie trzeba. Et si fallait le fair...

PS. Konkurs o Złote Pióro Prezydenta Jaworzna czeka na rozstrzygnięcie. : )