Moje zdjęcie
Jaworzno, Śląsk, Poland
Młody jeszcze człowiek pełen paradoksów, bywający odważny, ale i nieśmiały, wyważony, ale i zwariowany, radosny, ale i melancholijny. Nie dający się sklasyfikować, wstawić w ramkę, czy wcisnąć do opisanej szufladki.

2009/06/02

Tylko wino i śpiew

Dziękuję Ci za wczorajszą rozmowę. Fakt, było trochę smutku, trochę łez, ale dała mi więcej pewności, więcej siły. Powiedziałem Ci kiedyś, że będę Cię kochać wiecznie i nie były to słowa powodowane chwilą. Mówiłem to z pełną świadomością znaczenia jakie niosą. Wciąż jestem ich pewny i wciąż będę. Mówiłeś mi, że każdą miłość można stłumić, ale ja mam inne pojęcie miłości. Ta po prostu przekształci się w inny rodzaj. W końcu stanie się to taką miłością dla miłości, sztuką dla sztuki. A tymczasem mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe jeśli tu i ówdzie dam Ci jakiś wyraz swojego uczucia. Pozwól mi się z tym uporać, potrzebuję na to trochę czasu. Pamiętaj, że nic nie dzieje się niepotrzebnie. Jeśli wtedy miałbym znów wybrać, wiedząc co się stanie, wybrałbym to samo. Nie żałuję niczego. I nie chcę, abyś Ty czegoś żałował. Nie warto.
Cholera... miałem napisać coś jeszcze, ale Ł. mnie rozproszył... ;p


A tak w ogóle to niewiele się zmieniło. Miałem zmienić fryzurę, ale nic z tego nie wyszło, może jeszcze mi się uda w tym miesiącu. Mam nadzieję. Poza tym parę problemów, które już minęły, w tym kilka naprawdę poważnych. Ale to już za mną. Teraz czekam tylko do jutra. Jak już jutro minie, będę wolny. Prawie. Ale już najgorsze będzie za mną. Cisza, spokój i ja. "potrzebuję czułości" właśnie zabrzmiało w piosence... Całkiem przypadkiem. A jednak... potrzebuję czułości, fakt. Jakoś to będzie. Jest lepiej niż było. O wiele lepiej. Chyba jednak coś udało mi się już zmienić. Dziękuję, Paweł.

1 komentarz: