Moje zdjęcie
Jaworzno, Śląsk, Poland
Młody jeszcze człowiek pełen paradoksów, bywający odważny, ale i nieśmiały, wyważony, ale i zwariowany, radosny, ale i melancholijny. Nie dający się sklasyfikować, wstawić w ramkę, czy wcisnąć do opisanej szufladki.

2009/05/22

Tak jakby od nowa

Nic się nie zaczęło. Ale coś się skończyło. Nawet kilka cosiów. Mała wielka miłość, zasadnicza część nauki, kolejne uczucia, emocje. Pewne rzeczy wciąż trwają, bliskie znajomości, bliższe przyjaźnie. Dziękuję Wam :* Wy wiecie. A jak się nie czujecie członkami tego grona, a wydaje się wam, że powinno być inaczej, piszcie, może to po prostu jakieś małe nieporozumienie. Ale są też i zmiany. Zmiany we mnie, bo w okół mnie wciąż wszystko takie samo. Czuję w sobie jakąś siłę, która pcha mnie do szalonych raczej rzeczy. Bo np. całkowita zmiana fryzury jako takiej jest rzeczą dość szaloną, choćby dlatego, że wbrew otoczeniu. I uśmiech. Uśmiech, choć czasem przez łzy, to wciąż bez zmian, wciąż ten sam uśmiech. Może nie najpiękniejszy, ale za to szczery. To coś daje mi siłę, bym mógł trzymać głowę wyprostowaną, by patrzeć wszystkiemu w oczy, by patrzeć wprost, przed siebie. Czasem jeszcze oglądam się za siebie, ale kto tego nie robi? Wychodzę z założenia, że jestem ja i jest cała reszta. Pewna forma indywdualizmu, wpisanego kolorami w szarość codzienności. Czasem bez ładu i składu, jak w tej notatce, ale jednak. Jest coś, co daje mi energię, moc, co pcha mnie wciąż do przodu, choć czasem nie mam już sił iść dalej, ale idę bo muszę, bo nie mam innego wyjścia. Szkoda tylko, że nie jest to ktoś... ;)

1 komentarz:

  1. te, spadaj! bardzo ładny, wręcz piękny uśmiech. właśnie dlatego, że szczery. koniec dyskusji na ten temat :P

    a najfajniej się śmieje przez łzy. to tak absurdalna sytuacja, że zostaje sam śmiech.
    pamiętaj.

    OdpowiedzUsuń